Policjanci z grupy "Kobra" zatrzymali cztery osoby i odzyskali skradzione auta
Jak przekazała podinsp. Joanna Węgrzyniak funkcjonariusze z grupy "Kobra" tym razem działali pod Olsztynkiem. Tam dzięki pozyskanym informacjom wpadli na trop mężczyzny, który miał dokonywać kradzieży z włamaniem do jeepów grand cherokee i dodgeów durango.
Policjantka poinformowała, że funkcjonariusze pozyskali informację o prawdopodobnym planowanym przekazaniu dodgea paserowi na jednej z posesji. "Funkcjonariusze zadziałali i zatrzymali 4 osoby. Jedna z nich próbowała uciekać i ukryć się pomiędzy tujami" - podała podinsp. Węgrzyniak.
Dodała, że okazało się, że poza przywiezionym właśnie dodgem na posesji jest jeszcze jeep grand cherokee. "Wartość każdego z samochodów to około 100 tys. zł. Dodatkowo policjanci zabezpieczyli tablice rejestracyjne, które widniały na autach, a pochodziły z zupełni innych pojazdów. Były też elementy karoserii samochodów i narzędzia służące do kradzieży z włamaniem samochodów m.in. zagłuszarka, wyciągarka do wkładek zamków i stacyjek, kluczyki" - wyjaśniła podinsp. Węgrzyniak.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów 32-latkowi, który odpowie za dwie kradzieże z włamaniem pojazdów dodgea wartego 110 tysięcy złotych i jeepa wartego 100 tysięcy. Przestępstw tych podejrzany dopuścił się w warunkach recydywy. Do tego ciąży na mim odpowiedzialność za posłużenie się w dwóch przypadkach innymi, niż przypisane do pojazdów tablicami rejestracyjnymi. Z kolei 31-latek usłyszał dwa zarzuty paserstwa pojazdów.
Obaj mężczyźni na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa- Wola zostali przez sąd tymczasowo aresztowani.
Pozostałe dwie osoby zostały przesłuchane w charakterze świadków.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola.(PAP)
Autorki: Aleksandra Kuźniar, Marta Stańczyk
akuz/ mas/ mark/