Chcieli kupić samochody przez internet. Zostali oszukani i stracili zaliczki

Do Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi zgłosili się dwaj mieszkańcy powiatu złotoryjskiego, którzy poinformowali, że zostali oszukani podczas zakupu samochodów przez internet.

W pierwszym przypadku mężczyzna znalazł ofertę sprzedaży samochodu osobowego na niemieckiej stronie internetowej. Telefonicznie skontaktował się ze sprzedającym, który mówił po polsku. Cena auta była bardzo atrakcyjna, dlatego mężczyzna postanowił wpłacić dwa tysiące zaliczki w celu zarezerwowania pojazdu. Niestety okazało się, że po wpłaceniu zaliczki kontakt ze sprzedającym się urwał, nie odbierał telefonów, a kupujący zorientował się, że został oszukany.

W drugim przypadku mieszkaniec powiatu złotoryjskiego znalazł ofertę sprzedaży samochodu ciężarowego na polskim popularnym portalu internetowym. Sprzedający poinformował go, że zainteresowanie autem jest bardzo duże, dlatego jeśli chce mieć pewność, że nikt go nie uprzedzi sugeruje wpłacenie zaliczki. Kupujący postanowił zarezerwować auto, tym bardziej, że sprzedający zapewniał, że jeśli na miejscu się rozmyśli to zaliczka w całości zostanie mu zwrócona. Mężczyzna wpłacił tysiąc złotych i pojechał po odbiór auta do województwa lubuskiego. Na miejscu okazało się, że pod wskazanym adresem mieszka osoba, która nie sprzedawała żadnego auta. Mężczyzna próbował skontaktować się ze sprzedającym ale bezskutecznie. Ogłoszenie zostało usunięte, a mężczyzna zorientował się, że został oszukany.

Złotoryjska Policja prowadzi w powyższych sprawach postępowania i jednocześnie apeluje do mieszkańców o zachowane ostrożności i dokładne sprawdzanie wiarygodności sprzedających. Podane przykłady pokazują, z jakim ryzykiem muszą liczyć się osoby dokonujące zakupów za pośrednictwem sieci.

Nie wierzmy w super okazje. Przedmiot, który jest wystawiony poniżej średniej rynkowej już powinien wzbudzić naszą czujność.

Kupując auto warto jednak dążyć do osobistego kontaktu i możliwości obejrzenia auta, przed wpłaceniem zaliczki.

Im więcej podejrzanych zachowań i niespójnych informacji od sprzedającego, tym większe ryzyko że mamy do czynienia z oszustem.

Młodszy aspirant Dominika Kwakszys
Komenda Powiatowa Policji w Złotoryi